05-07-2017, 00:00
W technice laboratoryjnej, meblowej, czy w sprzęcie sportowym – we wszystkich zastosowaniach, w których wystarcza dokładność na poziomie dziesiętnych części milimetra, ale jest wymagana bardzo cicha praca, znakomicie sprawdzają się prowadnice liniowe z elementami ślizgowymi z tworzywa sztucznego.
Potwierdzone w teście z pomiarem hałasu: prowadnice liniowe drylin z elementami ślizgowymi zamiast elementów tocznych są przeciętnie czterokrotnie cichsze od alternatywnych rozwiązań o identycznych wymiarach. (Źródło: igus GmbH) |
W odróżnieniu od prowadnic z kulkowymi łożyskami obiegowymi nie zawierają elementów metalowych, których ruch powoduje wibracje będące przyczyną zwiększonego hałasu. Na filmie, firma igus, specjalizująca się w tworzywach sztucznych motion plastics do zastosowań ruchomych, pokazała porównanie różnych systemów prowadnic drylin oraz alternatywnych rozwiązań o takich samych wymiarach.
Przeciętnie, liniowe prowadnice firmy igus są cichsze o około 20 decybeli. Odpowiada to w przybliżeniu różnicy, między hałasem powodowanym przez pracującą lodówkę (~50 dB) oraz odkurzacz (~70 dB).
Film prezentujący przebieg testu z pomiarem hałasu jest dostępny w serwisie YouTube:
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze