Relokacja całych linii produkcyjnych siłą rzeczy zaburza tryb pracy w zakładzie, ale przecież już przenoszenie pojedynczych maszyn może stanowić spore utrudnienie. Dzieje się tak z kilku powodów, a każdy z nich jest sam w sobie argumentem tłumaczącym, dlaczego nawet bogate przedsiębiorstwa nie decydują się na relokację własnymi środkami.

Maszyny nie są zaprojektowane do przenoszenia

O ile producenci poszczególnych maszyn w miarę możliwości projektują je w taki sposób, żeby można było je do klientów dostarczyć standardowymi platformami transportowymi, o tyle nawet, kiedy się to udaje, przygotowanie maszyn przemysłowych do transportu wymaga sporo pracy. Co więcej – po demontażu wcześniej używanej maszyny nie zawsze udaje się ją przetransportować w taki sposób, w jaki była dostarczona przez producenta. Praktycznie każde takie zlecenie wiąże się z pewnymi wyzwaniami, których rozwiązanie wymaga nie tylko wysoce specjalistycznego sprzętu, ale też doświadczenia i wieloletniej praktyki. W tym zakresie jako przykład może posłużyć marka https://b8group.pl/. Warto też dodać, że demontaż, zabezpieczenie, przygotowanie do transportu i przewiezienie urządzeń to dopiero część zadania, bo trzeba jeszcze maszyny rozładować i zmontować w nowej lokalizacji.

Trzeba dysponować sprzętem

Duże firmy w teorii dysponują zasobami pozwalającymi na wynajęcie specjalistycznego sprzętu wraz z usługą operatorów. Problemu trzeba jednak dopatrywać się wcześniej. Nie mając doświadczenia w relokacji maszyn, trudno nawet ocenić, jaki konkretnie sprzęt jest do tego potrzebne. Poza tym, kiedy chce się takie zadanie przeprowadzić własnymi środkami, to trzeba wziąć też odpowiedzialność za odpowiednie skoordynowanie wszystkich prac. To warto podkreślić, ponieważ opóźnienia mogą rosnąć lawinowo. Zakładając więc, że wynajem maszyn i opłacenie operatorów byłyby tańsze od zlecenia całości prac na zewnątrz (a to założenie w większości przypadków jest nie do obrony), nadal ponosi się też cały ciężar organizacyjny. Zlecając relokację profesjonalistom z zewnątrz, można się w odpowiedni sposób kontraktowo zabezpieczyć.

Czasem przeszkadza sposób zarządzania

W małej firmie problemy mają głównie podłoże ekonomiczne – relokacja zawsze jest potężną inwestycją. W dużych przedsiębiorstwach niekiedy zwraca się uwagę na problemy w ustaleniu odpowiedzialności za ten proces, jeśli ma być przeprowadzony wewnętrznie. Oddelegowanie relokacji maszyn na zewnątrz jasno tę odpowiedzialność ustala, natomiast pewien organizacyjny bezwład i konieczność ustalenia specjalnych warunków działania w korporacjach sprawia, że po prostu outsourcing w tym zakresie działa zdecydowanie sprawniej i pozwala łatwiej uwzględnić proces w ramach istniejącego podziału pracy wewnątrz organizacji.